Jakiś czas temu w Intermarche była promocja piw z browaru Wąsosz. A ponieważ miałem u nich zaległości, to zakupiłem z każdego po jednym. A propos Intermarche, to od jutra nowa promocja piw belgijskich - będą zapewne na blogu. Przynajmniej te, których jeszcze nie piłem.
Dzisiaj mamy przyjemność spotkania z Terrence'em, czyli amerykańskim IPA nachmielonym trzema chmielami.
O AIPA chyba wszyscy wiedzą wszystko, więc nie będę się zagłębiał. Jeśli są tu jacyś piwni nowicjusze, to też pewnie o AIPA słyszeli, ale dla pewności napiszę, że ma być gorzko, owocowo, cytrusowo i po bandzie.
Wąsosz ma też nowe etykiety, pozbyli się starych papierowych i używają nowych - samoprzylepnych. Nie jestem fanem tego rozwiązania, bo odkleić taką niełatwo, a czasami jest to wręcz niemożliwe. Swoją drogą, ciekawe, czemu polski craft tak idzie w samoprzylepkę. Koszty czy moda?
Wąsosz, Terrence
American IPA
Ekstrakt 15%
6% alk.
55 IBU
Termin do 31.01.2016
5.49zł - 0.5l
Skład:
- słody
- pilzneński
- monachijski
- pszeniczny
- chmiele
- Citra
- Amarillo
- Tomahawk
- drożdże
Aromat: Wyraźne słodkie owoce, cytrusy, mocny aromat słodowy. Lekkie nuty leśne.
Barwa: Ciemnobursztynowe, prawie klarowne.
Piana: Jasnobeżowa, obfita, drobna, ładnie krążkuje. Świetna.
Smak: Goryczka jest, jak na AIPA średnia do wysokiej, lekko ściągająca. Umiarkowany smak chmielowy i bardzo mocna podbudowa słodowa.
Podsumowanie: Bardzo przyjemne AIPA, ale raczej East Coast niż West Coast. Bardziej słodowe, karmelowe niż jego brat z Zachodniego Wybrzeża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz