sobota, 16 kwietnia 2016

Wąsosz [Perun], Dziedzictwo Lubelski

Dzisiaj kolejne piwo z serii Dziedzictwo, tym razem będzie to Pale Ale na chmielu Lubelski. Ciekawe, co udało się Adamowi Czogalli wycisnąć z chmielu tym razem.

Wąsosz [Perun], Dziedzictwo Iunga
American Pale Ale
Ekstrakt 13%
5.6% alk.
45 IBU
7.09zł - 0.5l
Termin do 17.09.2016


Na jutro co prawda został jeszcze Puławski, ale chyba już mogę ogłosić zwycięzcę. Aromat autentycznie zniewala, czegoś takiego jeszcze w piwie nie czułem. Chmiele potrafią dawać różne nuty, ale tego jeszcze nie grali. Lubelski pachnie różami, a dokładniej dżemem różanym. Od razu na myśl przychodzą pączki wypełnione różaną konfiturą, którymi zajadamy się w Tłusty Czwartek. No, jest grubo. 

Również wizualnie piwo prezentuje się lepiej. Zamiast zawieszonych w płynie drobnych kłaczków mamy tu równomierne, opalizujące zmętnienie.

No i w smaku również poezja. Sok z róży z przyjemną goryczką i lekką słodową kontrą. Kwiatowe nuty z chmieli we wszystkich piwach, które piłem, były zawsze ukryte, trzeba było się ich domyślać. A tu nie ma takiej potrzeby, kwiaty są na niesamowicie intensywne. Nie sądziłem, że powiem to kiedyś o Pale Ale, ale wyrwało mnie z butów i zbieram szczękę z podłogi. Nie boję się powiedzieć, że to najlepsze APA w moim życiu. Piwowarowi należą się najwyższe honory. [9/10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz