środa, 18 listopada 2015

Kormoran, PLON Zielony

Osobiście uważam, że Kormoran jest najlepszym browarem regionalnym w kraju. Powtarzam: regionalnym, nie rzemieślniczym. 

Praktycznie każde piwo, nawet zwykły jasny lager w wykonaniu Kormorana jest co najmniej poprawne, a seria Podróże Kormorana to istny majstersztyk. Browar regularnie zwiększa swoją ofertę (choćby ostatnie ogłoszenie porteru z wędzoną śliwką), co też zasługuje na pochwałę. Wreszcie, etykiety są ładne, miłe dla oka, bardzo pasują do browaru.

W 2011 Kormoran założył własną plantację chmielu, a pierwsze owoce tego przedsięwzięcia mieliśmy okazję spróbować już dwa lata później w serii PLON. W założeniu ma ona pokazywać zalety polskiego chmielu, wyciskając z niego, co tylko się da. 

Do tej pory powstały cztery PLON-y, co roku powtarzane przez browar: Brązowy (IPA Single Hop Sybilla, na suchych szyszkach), Czerwony (IPA Single Hop Marynka, również na suchych), Niebieski (Lager na suchej Marynce i Sybilli) oraz pity dzisiaj przeze mnie PLON Zielony, czyli IPA Single Hop Sybilla, ale na mokrych szyszkach. Był on pięciokrotnie chmielony (podczas zacierania, 2 dawki do kotła, w whirlpoolu i na zimno).

PLON-y zostały dobrze przyjęte przez piwną społeczność, a najwyższe oceny zdobywa odmiana Niebieska i Zielona. Mam więc je zamiar wypróbować. (na Czerwonego i Brązowego może też kiedyś przyjdzie pora, ale mam w kolejce inne piwa).


Kormoran, PLON Zielony

American IPA (Wet Single Hop Sybilla)
Ekstrakt 16%
6.2% alk.
50 IBU
Termin do 11.01.2016 (Warka A12)
7.40zł - 0.5l

Aromat: Mocny, ziołowo-cytrusowy profil chmielowy z nutą słodyczy i miodowego utlenienia. Przyjemny.
Barwa: Herbaciane, klarowne.
Piana: Biała, drobna, niespecjalnie obfita, ale ładnie krążkuje.
Smak: Arbuz. Normalnie smak arbuza. Jeśli takie nuty daje Sybilla, to chyba stanę się jej fanem. Goryczka średnia do średnio-wysokiej, piwo jest półwytrawne. Ale naprawdę w szoku jestem pod względem tego chmielu. Super.
Podsumowanie: Myślałem, że będzie to niezłe piwo z polskim chmielem, a mam dobre IPA (wiele piłem gorszych) ze smakami, których się kompletnie nie spodziewałem. Bardzo polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz